JOSEPH PAUL HAU PHAM
Moi drodzy „duchowni”,
W ciągu ostatnich sześciu lat intensywnie i systematycznie studiowałem i odkrywałem depozyt wiary katolickiej wraz z dogmatyczną i nieomylną nauką Kościoła. Po wielu modlitwach i powierzeniu Bogu swego sumienia nadszedł czas, aby publicznie wyrazić moje przekonania i kierunek mojego powołania.
- Opierając się na obietnicy Jezusa Chrystusa złożonej Piotrowi: A ja tobie powiadam, że ty jesteś opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go (Mt. 16, 18). To, że „bramy piekielne nie przemogą go”, oznacza, iż Kościół nigdy nie zostanie pokonany przez dysputy i fałsz heretyków (Denzinger, 351);
- Opierając się na ostrzeżeniach biblijnych, że przed drugim przyjściem naszego Pana Jezusa Chrystusa z pewnością dojdzie do odstępstwa (apostasia);
- Opierając się na naukach Katechizmu Soboru Trydenckiego, że odstępstwo musi się pojawić jako wiarygodny znak schyłku czasów przed Dniem Sądu Ostatecznego;
- Opierając się na usilnych ostrzeżeniach poprzednich papieży, zwłaszcza tych z XIX i pierwszej połowy XX wieku, o nikczemnych i dobrze zorganizowanych spiskach przeciwko Kościołowi, dokonywanych przez jego wrogów, których głównym celem było zaatakowanie papiestwa i zniszczenie katolickiej Wiary, a przynajmniej doprowadzenie do jej zafałszowania;
- W oparciu o ostrzeżenia Matki Bożej, Maryi Dziewicy z La Salette i Fatimy o zorganizowanej apostazji, która się dokona w samym łonie Kościoła;
- Na podstawie interpretacji proroctwa Apokalipsy św. Jana o pojawieniu się fałszywego kościoła, fałszywej oblubienicy Chrystusa posiadającego wszelkie podobieństwa z prawdziwym Kościołem, aby zwieść ludzkość;
- Na podstawie komentarzy kard. Henry’ego Edwarda Manninga (1808-1892) do drugiego listu św. Pawła do Tesaloniczan (2, 1-11), w którym kardynał mówił o papieżach jako prawdziwych Wikariuszach Chrystusa na ziemi i o papiestwie jako sile, która niszczy wszystkie herezje i powstrzymuje nadejście niegodziwego człowieka – Antychrysta. Niemniej jednak nadejdzie czas, kiedy papiestwo zostanie odjęte, aby dać początek działaniu „tajemnicy nieprawości”, a Kościół – oblubienica Chrystusa, będzie musiał cierpieć męki, tak samo jak przechodził je Chrystus – jej Oblubieniec. Owczarnia Chrystusowa zostanie rozproszona, gdy najwyższy pasterz będzie musiał się ukryć. Będzie to wielka próba, ale ci, którzy wytrwają do końca, zostaną zbawieni;
- Opierając się na istotnych zmianach wprowadzonych na Drugim Soborze Watykańskim i w kolejnych latach w związku z Nową Mszą, Nowymi Sakramentami, Nowym Rytem Święceń, Nowym Prawem Kanonicznym i Nowym Katechizmem… wszystkie one zawierają w sobie doktrynalne błędy, które zostały potępione przez Kościół. Poza tym Vaticanum II usankcjonował i zachęcał do praktykowania grzesznych czynów dotyczących ekumenizmu i udzielania sakramentów niekatolikom. Wszystkie te zmiany, o czym świadczy seria artykułów na moim blogu daylaductin.blogspot.com, są istotne i godzą w samą naturę Kościoła. Kościół jest niezniszczalny i nieomylny i nigdy nie zmieni swojej natury. W związku z tym wszystkie istotne zmiany, które miały miejsce podczas Vaticanum II, muszą być uważane za sprzeczne z nauczaniem Kościoła i nie pochodzą od niego. Podobnie ci, którzy zatwierdzili i usankcjonowali te zasadnicze zmiany, nie działali z upoważnienia Piotra i w imieniu Piotra;
Oświadczam, co następuje:
- Po pierwsze, istnieje tylko Jeden, Święty, Katolicki i Apostolski Kościół, lub krótko, jest tylko jeden Kościół katolicki. Kościół katolicki jest jedynym prawdziwym Kościołem ustanowionym przez Chrystusa, kierowanym przez Piotra i jego następców aż do śmierci papieża Piusa XII 9 października 1958 r., i poza tym Kościołem nie ma zbawienia. Dlatego muszę zupełnie i całym sercem poddać się Kościołowi katolickiemu.
- Po drugie, organizacja, która od czasów Vaticanum II aż do teraz utożsamia się z Kościołem katolickim, nie jest już prawdziwym obrazem Kościoła katolickiego, ponieważ cztery znamiona Kościoła zostały całkowicie zaćmione. Katechizm, liturgia i prawo kanoniczne tej organizacji zostały znacząco zmienione i nie mogą być postrzegane jako katolickie, tak jak na przestrzeni czasu były nauczane i przekazywane przez Kościół. Aby zwieść ludzkość organizacja ta zawarła w sobie i ujawniła na zewnątrz wszystkie cechy i pozory fałszywego kościoła, fałszywej oblubienicy Chrystusa. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na przynależność do tej fałszywej „katolickiej” organizacji i od tej pory ta organizacja będzie określana nazwą sekta Vaticanum II.
- Po trzecie, Vaticanum II głosi, że: Kościół Chrystusowy – o którym w Credo wyznajemy, iż jest jeden, święty, katolicki i apostolski – trwa w Kościele katolickim (Lumen gentium, 8). Stanowisko to jest całkowicie niejednoznaczne i irracjonalne, ponieważ Kościół Chrystusowy i Kościół katolicki nie mogą być dwoma różnymi bytami opisanymi powyżej, lecz muszą być jednym i tym samym bytem. Stanowisko to jest całkowicie fałszywe, ponieważ pośrednio neguje, iż Kościół katolicki jest jedynym prawdziwym Kościołem Chrystusowym. Dlatego to fałszywe stanowisko na temat Kościoła Chrystusowego można słusznie przeformułować w ten sposób: Kościół Chrystusowy – o którym w Credo wyznajemy, iż jest jeden, święty, katolicki i apostolski – trwa w sekcie Vaticanum II! Wyjaśniło to, dlaczego Vaticanum II tak naprawdę stał się religią ekumenizmu, zawierając w sobie wszystkie heretyckie sekty, fałszywe religie i niektóre katolickie elementy. Obserwując tę rzeczywistość i przez lojalność wobec katolickiego Kościoła, postanowiłem zerwać z sektą Vaticanum II.
- Po czwarte, po inauguracji sekty Vaticanum II na całym świecie w latach 60-tych XX wieku katolicki Kościół zdawał się pozostawać w zaćmieniu. Sekta Vaticanum II oficjalnie zaczęła przodować – wspierana przez inne heretyckie i schizmatyckie sekty – w atakowaniu katolickiego Kościoła z każdej strony. W 1969 r. Święta Ofiara Mszy została usunięta i zastąpiona przez Nową Mszę, zwykłe protestanckie nabożeństwo. Następnie w 1983 r. zniesiono Święty Kodeks Prawa Kanonicznego Kościoła i zastąpiono go Nowym Kodeksem Prawa Kanonicznego, który zatwierdził i usankcjonował grzeszne akty i praktyki dotyczące ekumenizmu. Ostatecznie, aby dokończyć dzieła zniszczenia wiary katolickiej, sekta Vaticanum II wydała w 1992 r. nowy „Katechizm Kościoła Katolickiego”, katechizm, który powtórzył heretyckie i zuchwałe nauki Vaticanum II, takie jak: Kościół Chrystusa trwa w Kościele katolickim (KKK, 870), a katolicy i muzułmanie czczą tego samego Boga (KKK, 841). Wraz z publikacją Nowego Katechizmu, wewnętrzna struktura Kościoła – obejmująca Święty Katechizm, Świętą Liturgię i Święte Kanony – została całkowicie usunięta i zastąpiona przez Nowy Katechizm, Nową Liturgię i Nowy Kodeks Kanoniczny. Poza usunięciem tych zrębów struktury, sekta Vaticanum II wciąż nie ustaje w nauczaniu innych fałszywych i antykatolickich doktryn, takich jak: łaska nie może zostać utracona przez grzech śmiertelny; homoseksualizm ma pozytywne elementy, które należy uznać; a kara śmierci jest sprzeczna z zasadami Ewangelii… Będąc świadkiem wszystkich fałszywych i antykatolickich doktryn wraz z grzesznymi czynami, których nauczano i praktykowano w sekcie Vaticanum II, jestem moralnie zobowiązany do odrzucenia wszystkich tych fałszywych nauk i grzesznych praktyk, ponieważ są one złe i zabójcze dla zbawienia dusz.
- W końcu, nowy ryt święceń, ogłoszony przez sektę Vaticanum II 18 czerwca 1968 r. i obowiązujący od 6 kwietnia 1969 r., musi zostać uznany za nieważny zgodnie z osądem Kościoła, jaki przedstawiłem na moim blogu. Nowy obrzęd, w całości lub w szczegółach, nie zawiera intencji udzielenia święceń w sposób w jaki rozumiał i nauczał tego Kościół. W związku z tym święcenia kapłańskie (biskupstwo, kapłaństwo i diakonat) wszystkich tych, którzy zostali wyświęceni w nowym rycie – w tym również moje – należy uznać za całkowicie bezskuteczne i nieważne. Ponieważ nowy ryt jest prawdziwym rozłamem w kategoriach sukcesji apostolskiej, katolicki charakter sekty Vaticanum II również został utracony. Dlatego, przypisywanie sobie przez sektę Vaticanum II nazwy katolicka – bez sukcesji apostolskiej – jest kompletnie absurdalne i kłamliwe.
I zobowiązuję się:
- Wiernie przylgnąć do jednego, świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła, jedynego prawdziwego Kościoła założonego przez Chrystusa, kierowanego przez świętego Piotra i jego następców, rzymskich biskupów, aż do śmierci papieża Piusa XII, 9 października 1958 roku.
- Mocno trzymać się depozytu wiary przekazanego Kościołowi przez Apostołów i przyjąć wszystko, co zostało zdefiniowane, potwierdzone i ogłoszone przez Kościół od początku, aż do końca pontyfikatu papieża Piusa XII – 9 października 1958.
- Z całego serca dążyć do tego, by – z pomocą Bożej łaski – skorygować i uprawomocnić nieskuteczne i nieważne święcenia, które bona fide otrzymałem w sekcie Vaticanum II. Oznacza to, że będę musiał zostać przygotowany i ponownie przyjęty do stanu kapłańskiego zgodnie z katolickim rytem święceń przez biskupa posiadającego sukcesję apostolską.
- Utrzymywać najgłębszą wspólnotę (communio) ze wszystkimi wiernymi katolikami, gdziekolwiek się znajdują, którzy nadal mocno trzymają się, wyznają i praktykują katolicką wiarę, taką jaka została przedstawiona przez odwieczne i nieomylne nauczanie Kościoła od początku do końca pontyfikatu papieża Piusa XII. Chcę żyć i umrzeć w prawdziwej katolickiej wierze, wierze, którą żyli, wyznawali i za nią umierali nasi przodkowie i wietnamscy męczennicy.
Stany Zjednoczone Ameryki,
26 stycznia 2019 r.
Joseph Paul Hau Pham
–––––––––––––––––––––––––––––––––
24 sierpnia 2019 r. Joseph Paul Hau Pham otrzymał święcenia wyższe diakonatu od JE biskupa Marka A. Pivarunasa ze Zgromadzenia Maryi Królowej Niepokalanej (CMRI) w Seminarium Mater Dei w Omaha, w stanie Nebraska
Za: https://www.ultramontes.pl/list_do_duchowienstwa_diecezji_bac_ninh.htm