Ks.
Cekada radzi sobie bardzo słabo. Nie spał zeszłej nocy, jest
zdezorientowany, niespokojny i przeważnie niekomunikatywny. Ma kilka
procedur, niektóre bardzo poważne. Ale mógł przyjąć Komunię św. i
modliliśmy się razem.
OD REDAKCJI: Bardzo prosimy o modlitwę w intencji powrotu do zdrowia x. Cekady.