DEKLARACJA DOKTRYNALNA

piątek, 1 listopada 2019

Ks. Michael Oswalt: Z biegiem czasu...*

Znalezione obrazy dla zapytania tradycyjna kaplica sedevacante 
        „Z biegiem czasu tradycyjne kaplice będą mieć nowych ludzi z Novus Ordo, którzy mają dość szaleństwa tego, co się dzieje. Ale dobrze jest zrozumieć, dlaczego niektórzy zostają i dlaczego niektórzy odchodzą po krótkim czasie. W świecie biznesu istnieje określenie slangowe dla osób, które wydają się zainteresowane dokonaniem zakupu, ale tak naprawdę ich intencją nie jest dokonanie tego zakupu. Nazywa się je looky loos. Będzie trochę osób pochodzących z Novus Ordo i wezmą udział w Mszy św. czasami, a może i więcej, nagle przestają przychodzić. Jednym z powodów jest to, że Novus Ordo tak uwarunkowało ludzi, że wszystko dotyczy ich uczuć, preferencji, łatwości życia i wszystkiego co się tych człowieka. 

Tak więc niektórzy przyjdą i spojrzą w nadziei na znalezienie czegoś, co jest równie łatwe, ale nie tak szalone, co jest obecnie. Konfrontacją z tradycyjną kaplicą jest katolicyzm. Zewnętrzne elementy, wygląd ołtarza, szaty, posągi, kadzidło i wszystkie inne pozostałe istoty stanowią wyraźny kontrast z zimnymi, wypatroszonymi kościołami, co jest normą w Novus Ordo. Jest to szok dla systemu, ale wciąż jest atrakcyjny. Ale to, co najbardziej szokuje i odstraszy wielu, to elementy wewnętrzne. Są konfrontowani z prawdami Wiary i oczekuje się, że będą nimi żyć. Poprzez kazania będą żałować, zmieniać swoje życie. Nigdy więcej antykoncepcji, nieskromności, zasad ubierania się by chodzić do Kościoła, nigdy więcej wybierania tego, w co wierzyć i praktykować. Trzeba umrzeć światu, wziąć krzyż, umrzeć dla siebie i żyć jak katolik. To zbyt wiele dla wielu ludzi, którzy są tak uwarunkowani, aby mieć protestancką mentalność dostosowywania wszystkiego do własnych preferencji i woli. Właśnie tego naucza Vaticanum II, że Kościół musi się zmienić, aby przystosować się do człowieka i świata, a nie na odwrót. Tak więc, zamiast zaakceptować te katolickie słowa poświęcenia, samozaparcia i poddania się Kościołowi, łatwiej jest wrócić do Novus Ordo, gdzie nie ma innych żądań wobec osoby niż dawanie pieniędzy w niedzielę na tacę.

„Jest to surowe przypomnienie dla wszystkich, że o ile chcemy, aby wszyscy doszli do prawdy, chodzi bardziej o jakość niż o ilość. Ci, którzy zostają i wytrwają, współpracowali z tymi faktycznymi łaskami i pokornie poddali się prawdzie Nie jest to łatwe, ale przyjęli za motto to, co zawsze mówił o. Maksymilian Kolbe z Milicji Niepokalanej: „Musimy poświęcić nasze życie naszemu ideałowi, a nie podporządkować nasz ideał naszemu życiu”. Nie zmieniamy katolicyzmu aby dopasować nasze życie; zmieniamy nasze życie, aby pasowało do katolicyzmu. Kiedy guma uderza w drogę, wielu nie chce się zmienić, poddać. Ci, którzy to robią, dołączają do szeregów Kościoła Wojującego i stają się wojownikami, często złomowcami jak buldogi w jednej z moich pierwszych parafii byłem bardzo podbudowany tym, co powiedziała mi duża rodzina. Byli to nowi nawróceni z Novus Ordo i rozumieli rzeczy, nad którymi muszą pracować. Powiedzieli, że w pełni zdają sobie sprawę z tego, że wciąż są światowi w wielu obszarach, ale są chętni i chcą się zmienić i pracują nad tym. Istnieje różnica między wyglądającym a konwersją."

Ks. Michael Oswalt

Za: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1198581136994238&set=a.348095165376177&type=3&theater

* tytuł i zdjęcie od Redakcji "Katolik - Głos Katolickiej Tradycji"