DEKLARACJA DOKTRYNALNA

piątek, 22 kwietnia 2016

Św. Sotera i Kajusa (Gajusza), Papieży i Męczenników


Soter Włoch, urodzony w Kampanii z ojca Konkordyusza po św. Anicecie dzierżył przez 9 lat rządy Kościoła Chrystusowego. Szczególniejszą opieką otaczał tych, co nieszczęściem byli dotknięci albo dotkliwe znosić musieli ubóstwo. Rozmaitych wsparć udzielał nawet odleglejszym kościołom. W ten sposób dobroczynności Sotera doznawał kościół w Koryncie. Tamtejszy biskup Dyonyzy serdeczne do Sotera wystosował podziękowanie, pismo zaś papieskie w takim dla Koryntyan było poszanowaniu, że czytano je wraz z pismem św. Klemensa na nabożeństwach wspólnych.


Soterowi też przypisują zakaz, aby kobiety ani dziewice Bogu poświęcone nie odważyły się dotykać naczyń kościelnych do świętej Ofiary przeznaczonych, chyba za wyraźnem pozwoleniem; jemu przypisują nakaz, aby duchowieństwo w Wielki Czwartek wspólnie przystępowało do stołu Pańskiego.

Sotera też zasługą zwalczenie herezyi montanistów, która za jego czasów zaczęła się pojawiać. Umarł około r. 177; Kościół czci go jako męczennika.

 Gajusz z Dalmacyi słowiańskiej rodem, krewny podobno cesarza Dyoklecyana, wstąpił na Stolicę apostolską r. 283 po śmierci św. Eutychyana. Z początku rządy jego niczem nie były zmącone, ale wkrótce wybuchnęło dwuletnie prześladowanie. Podczas tej burzy spadającej na łódź Piotrową wielu chrześcijan a wybitnych Rzymian śmierć poniosło męczeńską, jak n.p. Chromacyusz starosta wraz z synem Tyburcyuszem, dalej Marek, Marcelin, Sebastyan i inni. Gajusz sam krył się wówczas w podziemiach nie z obawy śmierci dla Jezusa, ale z poświęcenia dla wiernych pieczy jego poleconych. W podziemiach sprawował ofiarę Mszy św., nauczał, krzepił i pocieszał chrześcijan. Kiedy zaś wybiła i dla niego godzina śmierci, nie uląkł się jej; poddał się r. 296 z weselem męczeństwu upragnionemu, aby wejść do chwały wiecznej. Gajuszowi przypisują nakaz, że do biskupiej godności nikt nie ma być wyniesiony, kto wszystkich poprzednich nie otrzymał należycie święceń.